Czasem patrzę na jakiś mebel i od razu wiem, któremu z moich dotychczasowych klientów mógłbym go zaproponować. Biurko Get Knu trafiło by do pewnej księgowej z Karpacza.
[fot. via : designcorner]
Czasem patrzę na jakiś mebel i od razu wiem, któremu z moich dotychczasowych klientów mógłbym go zaproponować. Biurko Get Knu trafiło by do pewnej księgowej z Karpacza.
[fot. via : designcorner]
Napisz komentarz