Nie wiem czy nazywanie tego siedziska fotelem jest właściwe. Fotelem zwykłem bowiem nazywać coś miękkiego. Z drugiej strony nie jest to również krzesło, bo jakoś intuicyjnie krzesło wyobrażam sobie nieco inaczej. Ale pomysł ciekawy, zwłaszcza dla miłośników książek.
[fot. via : designpotter]
Zobacz również :
fotel na książki
fotel bujany
Napisz komentarz