Firany nadają wnętrzu ton, organizują przestrzeń okna i dekorują. Niestety, firany są najczęściej siedliskiem kurzu. Zatrzymują także dym papierosowy z jego nieprzyjemnym zapachem, powodując zażółcenie tkaniny. Aby pozbyć się brzydkich zapachów i kurzu, nie wolno dopuszczać do silnego zabrudzenia materiału. Firany muszą pachnieć czystością! Myjąc okna, pierzmy też firany. Musimy przy tym pamiętać o zastosowaniu odpowiednich środków piorących i sposobów prania. Pranie ręczne jest bardziej czasochłonne, ale znakomicie oszczędza delikatną tkaninę firany, przedłużając jej estetyczny wygląd i trwałość. Jeśli decydujemy się na pranie w pralce automatycznej, koniecznie wybierajmy program do prania tkanin delikatnych lub program do prania firan. Sprawdzonym sposobem jest umieszczenie uprzednio namoczonych firan w bawełnianym woreczku. Łatwiejsze będzie późniejsze ich wyjęcie i rozwieszenie.

Nowoczesne aranżacje okna wymagają nowoczesnych rodzajów firan. A jest ich sporo; są to firany z markizety, tiulu, gipiury, organdyny, woalu, koronkowe i haftowane, z włókien sztucznych takich jak: nylon, stylon, tergal. Nadal wielką popularnością cieszą się firany żakardowe, z bawełny i lnu. Wszystkie te rodzaje firan wymagają trochę innego sposobu prania. Nadrzędną zasadą jest pranie w niskich temperaturach, bez skręcania i wirowania, które powodowałoby zagniecenia. Możemy jedynie delikatnie ściskać i ugniatać i wielokrotnie płukać. Większość tkanin pierzemy w zimnej lub letniej wodzie. W ciepłej i gorącej wodzie można prać jedynie firany z bawełny, lnu i zasłony z muślinu. Jeżeli w domu jest alergik – rezygnujemy z firan, a zawieszamy tylko zasłony, które można prać w temperaturze co najmniej 56 stopni C.

Najłatwiej prać firanki z włókien sztucznych. Można użyć mydła lub proszku do prania. Jeżeli firany są zażółcone lub szare, można użyć wybielacza optycznego, a do ostatniego płukania dodać specjalny płyn, który zapobiegnie elektryzowaniu się tkaniny. Mydło i soda oczyszczona przyda się do prania firan tiulowych. Najpierw firany moczymy
w letniej wodzie, potem pierzemy w gorącej, płuczemy w wodzie z dodatkiem sody. To nie koniec prania, bowiem firany z tiulu trzeba jeszcze kilkakrotnie wypłukać w zimnej wodzie.

Ciepła woda i mydło wystarczą, aby firany z bawełny lub lnu stały się perfekcyjnie czyste. Świeżość zachowają dłużej, gdy do ostatniego płukania dodamy krochmal ryżowy. Kurz nie będzie wtedy zbyt szybko osadzał się na firanach. Firany z gipiury są bardzo efektowne i eleganckie. Przed praniem należy pamiętać o ich namoczeniu w zimnej wodzie. Sól i proszek do pieczenia, a więc domowe sposoby, będą tu najbardziej pomocne. Po ręcznym wypraniu firan z gipiury w proszku do tkanin białych, musimy je dokładnie wypłukać. Tu znowu można zastosować sól i płyn do płukania. Na koniec uwaga: zawsze zdejmujmy do prania wszystkie żabki, przelotki, aby nie poszarpały firan w trakcie prania lub nie spowodowały plam z rdzy.

fot. Dekoria.pl